Jaki peeling enzymatyczny wybrać?
Zastanawiasz się na jaki peeling postawić tego lata? Pielęgnacja – zarówno skóry twarzy, jak i ciała – oczywiście może różnić się w zależności od pory roku, a przyjemnie ciepłe, letnie dni sprawiają, że często musimy radzić sobie z martwym naskórkiem, który powstaje zwykle na skutek niewłaściwego opalania.
Sucha skóra to zmartwienie niejednej z nas – osoby stosujące na co dzień makijaż doskonale wiedzą, że kiedy cera jest przesuszona i zmęczona… nie utrzyma się na niej najlepszy make up. Na szczęście, w takich chwilach z pomocą przychodzą nam różnego rodzaju peelingi – który z nich warto wybrać, aby móc cieszyć się piękną cerą?
Co daje peeling?
Decydując się na stosowanie peelingu – mającego na celu usunięcie z powierzchni skóry martwe komórki naskórka – warto wziąć pod uwagę, że w żadnym wypadku nie powinien stanowić on codziennej pielęgnacyjnej rutyny, a raczej być stosowany w formie doraźnego wsparcia (kiedy nasza skóra rzeczywiście potrzebuje głębokiego oczyszczenia i wygładzenia). Osoby regularnie stosujące peeling, zwykle już po kilku domowych zabiegach zauważają, że cera wygląda znacznie lepiej, jest miła w dotyku i naturalnie rozświetlona.
Jak często stosować peeling?
Za odpowiednią częstotliwość stosowania produktu tego typu uznaje się 2-3 razy w tygodniu (w przypadku skóry tłustej) oraz 1-2 razy (kiedy posiadamy cerę ze skłonnością do nadmiernego przesuszania się lub normalną). To, co istotne, to również dobór konkretnego peelingu pod kątem potrzeb naszej skóry – na przykład postawienie na bardziej bogatą, nawilżającą formułę produktu wtedy, kiedy chcemy zapewnić sobie dodatkowe nawilżenie. Co więcej, jeśli na naszej twarzy czy ciele występują trądzikowe, ropne zmiany – powinniśmy ominąć tę partię, ponieważ tego typu działanie może doprowadzić do rozprzestrzenienia się wyprysków.
Wyświetl ten post na Instagramie
Czym jest peeling enzymatyczny?
W ostatnim czasie sporą popularnością – nie bez powodu! – cieszy się peeling enzymatyczny (uznawany za delikatniejszy, mniej podrażniający od tego standardowego, z granulkami). Peeling enzymatyczny – podobnie jak mechaniczny – usuwa martwe komórki naskórka, odświeżając i dotleniając cerę. Jego działanie oparte jest jednak nie na kuleczkach złuszczających – na przykład kryształkach soli czy cukru – ale na samej w sobie formule, która zmniejsza widoczność porów, niweluje niechciane zaskórniki oraz pozostawia skórę gładką i czystą. Peeling enzymatyczny stanowi dziś „must have” wielu z nas – również latem!
Jak działa peeling enzymatyczny?
Nakładając produkt na skórę twarzy i ciała – przynajmniej kilka godzin po kąpieli słonecznej – zapewniamy sobie efekt oczyszczonej, przyjemnej w dotyku cery. Pamiętajmy jednak, aby po samym w sobie opalaniu nie nakładać od razu peelingu – znacznie lepiej będzie odczekać dłuższy czas, aby pozwolić skórze na dojście do siebie (w tym celu warto wykorzystać różnego rodzaju produkty kojące czy chłodzące cerę). Peeling enzymatyczny do twarzy to również sprawdzony sposób na to, aby kolejne etapy pielęgnacji (na przykład krem na dzień czy serum) wchłaniały się jeszcze efektywniej – a co za tym idzie, aby zawarte w nich składniki aktywne, mogły działać jeszcze korzystniej na naszą skórę!
Wyświetl ten post na Instagramie
Jeśli Twoja skóra ma tendencję do podrażnień, jest wrażliwa i delikatna, szybko robi się czerwona (na przykład od wiatru), a Ty sama poświęcasz wiele czasu na dobór delikatnej, nieuczulającej pielęgnacji… subtelnie działający peeling enzymatyczny będzie strzałem w dziesiątkę! Jego skład – w porównaniu do peelingu ziarnistego – różni się przede wszystkim brakiem drobinek złuszczających (co oznacza, że cała jego formuła bazuje na udziale enzymów, i że to właśnie one odpowiadają za efekt oczyszczonej, rozjaśnionej skóry!). Co ciekawe, konsystencja peelingu enzymatycznego zwykle przypomina lekki krem na dzień – dlatego też uczucie podczas domowego zabiegu również może być nieco inne niż w przypadku peelingu mechanicznego (który zazwyczaj jest bardziej odczuwalny na skórze twarzy czy ciała).
Polecane
