Zwiększ odporność!
Początek jesieni to dobry czas na to, aby ze zdwojoną siłą zadbać o swój organizm. Dni są coraz krótsze, a pogoda przez najbliższe miesiące nie będzie nas rozpieszczać. Wyciągamy z szafy swetry i miękkie chusty, a głęboko chowamy szorty i przewiewne bluzeczki. Będziemy za nimi tęsknić, ale przecież jesienno-zimowa aura może być piękna! Aby w pełni cieszyć się jej urokiem, uważajmy, aby nie pokonały nas żadne przeziębienia i grypy. Dzięki naturalnym sposobom na zwiększenie odporności przywitamy wiosnę pełne energii i zdrowe jak ryba.
Miodowo-cytrynowy eliksir
Wszyscy znamy dobroczynne, prozdrowotne właściwości miodu. Działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie, wzmacnia serce i pomaga w bólach gardła. To naturalny antybiotyk, który warto dodać do swojej diety szczególnie w okresie jesienno-zimowym.
Przygotowanie magicznego eliksiru jest niezwykle proste: wieczorem do szklanki wlej około 125 ml wody, dodaj łyżeczkę miodu i pozostaw na noc, a rano dodaj sok z połowy cytryny lub jednej limonki. Rano wymieszaj i wypij na czczo. Napój jest pyszny i zdecydowanie warto zaczynać od niego dzień!
Siła cebuli
Wam też jako dzieciom podawano syrop z cebuli? Warto przypomnieć sobie ten stary, domowy sposób, zanim jeszcze złapie nas przeziębienie. Jedna-dwie łyżki wypijane wieczorem uchronią nas przed osłabieniem i katarem, a tych, którzy nie spotkali się jeszcze z jego smakiem, uspokajam: nie ma się czego bać!
Przygotuj słoik, dużą cebulę i cukier (wersja tradycyjna) lub miód (wersja zdrowsza). Do słoika włóż warstwę pokrojonej w kostkę cebuli i posyp ją cukrem lub zalej miodem i powtarzaj czynności aż do wykorzystania całego warzywa. Wstrząśnij i odstaw na parę godzin – po tym czasie gotowa będzie pierwsza porcja zdrowotnej bomby. Syrop z jednej cebuli powinien starczyć na parę dni. Jego wykonanie jest tak banalne, że nie ma potrzeby robić od razu dużej ilości; polecam dorabiać go na bieżąco i mieć cały czas świeży.
UWAGA: jeśli chcesz jeszcze bardziej „podkręcić” zdrowotne właściwości syropu, dodaj do niego nieco kurkumy, imbiru lub cytryny.
Kiełki na zdrowie
Kiełki to wyjątkowo tani sposób na dostarczenie sobie mnóstwa witamin i mikroelementów. Zwykle przypominamy sobie o nich wiosną (szczególnie w czasie Wielkanocy, kiedy to na naszych parapetach króluje rzeżucha), ale możemy hodować je i jeść przez cały rok. Wysiej kilka rodzajów, np. kiełki brokułów, rzodkiewki, lucerny. Nie potrzebujesz specjalnej kiełkownicy – wystarczy spodek i wilgotna gaza. Po paru dniach można już zbierać pierwsze plony. Dodawaj je do kanapek, sałatek, twarożków czy zup.
Odpoczynek też jest ważny!
Przemęczeni i niewyspani jesteśmy bardziej podatni na przeziębienia, dlatego pamiętajmy o relaksie. Jesienią i zimą rozpieszczajmy się bez wyrzutów sumienia! Aby spędzanie czasu w czterech ścianach było jak najprzyjemniejsze, zaopatrz się w nastrojowe świeczki, aromatyczne herbaty, zadbaj także o przytulne akcenty w domu; by zaś chętnie wychodzić na zewnątrz, spraw sobie ładny szalik i rękawiczki. Wyjście ze znajomymi, spacer z ukochanym, wieczór z serialem czy książką – wszystko to doskonale wpłynie nie tylko na naszą psychikę, ale także układ odpornościowy.