Pozbądź się złych nawyków!
Pewne przyzwyczajenia mogą dać nam więcej szkody niż pożytku. Czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy z pewnego działania, dopóki się na nim nie przyłapiemy – tak jest na przykład z obgryzaniem paznokci. Niektóre nawyki rujnują cerę, inne wpędzają w wyrzuty sumienia. Oto pięć wybranych praktyk, z którymi warto pożegnać się jak najszybciej.
Niepotrzebne dotykanie twarzy
Zapewne nieraz przyłapałaś się na siedzeniu przy biurku i patrzeniu w monitor komputera, podpierając twarz ręką. A może to nagminny nawyk Twojej koleżanki z pracy? Cierpią na tym nie tylko postawa ciała, ale także cera, która narażona jest na kontakt z całym mnóstwem bakterii znajdujących się na dłoniach. Staraj się kontrolować, a z pewnością Twoja skóra Ci podziękuje.
Jednym z największych źródeł bakterii jest także telefon – podeszwa buta i klamka są od niego dużo czystsze! Jeśli zauważyłaś, że na jednym policzku – tym, którego dotykasz swoim smartfonem podczas rozmowy – częściej pojawiają się krostki, to znak, że musisz częściej i dokładniej dezynfekować swój sprzęt. Świetnie sprawdzą się w tym celu chusteczki antybakteryjne. Przydają się w niejednej sytuacji, dlatego warto zawsze mieć je w swojej torebce.
Kładzenie się spać z mokrymi włosami
Staraj się nigdy nie chodzić spać z mokrymi włosami. Takie postępowanie może wydawać się oszczędnością czasu (i prądu – bo rezygnujemy z suszarki), ale zdecydowanie nie jest to dobry pomysł. Mokre włosy są bardzo narażone na uszkodzenia, szczególnie jeśli przed snem szukasz najwygodniejszej pozycji do spania i często przekręcasz się na drugą stronę. Złamane włosy i zniszczone końcówki to nie wszystko. Schnące przez długie nocne godziny mogą być przyczyną bólu głowy lub przeziębień z powodu wychłodzenia organizmu; stają się także wymarzonym środowiskiem dla rozwoju bakterii i grzybów. Jeśli zastanawiasz się, skąd na Twojej głowie łupież czy przetłuszczenie, być może stoi za tym właśnie ten nawyk. Na poduszce znajduje się sebum, martwy naskórek, zanieczyszczenia… Dodając do tego mokre włosy, narażasz się na poważne infekcje.
Stosowanie zbyt wielu kosmetyków jednocześnie
Wiele z nas uwielbia nowości i testowanie produktów – udowadnia to chociażby wielka popularność pudełek subskrypcyjnych z kosmetykami, które co miesiąc trafiają do mnóstwa kobiet czekających na próbki i pełnowymiarowe produkty. Pamiętaj jednak, że stosowanie wielu kosmetyków naraz nie jest dla skóry niczym dobrym. Masz kilka kremów do twarzy i sięgasz po nie naprzemiennie? Ich działanie może się wzajemnie wykluczać i zamiast nawilżenia i promienności spowodować przesuszenie czy zaczerwienienia. Nie będziesz także wiedziała, któremu z nich zawdzięczać ewentualną poprawę stanu cery. Pierwsze długofalowe efekty pojawiają się po około dwóch-trzech miesiącach stosowania produktu i po tym czasie na pewno będziesz już wiedzieć, czy dany kosmetyk Ci służy.
Manualne oczyszczanie twarzy
Pryszcze pojawiają się w najmniej oczekiwanym momencie, zwykle oczywiście przed ważnym wydarzeniem, gdy zależy nam na perfekcyjnym wyglądzie. Najgorsze, co możesz zrobić, to zacząć je wyciskać! Ciężko uwolnić się od tego przyzwyczajenia – chęć natychmiastowego pozbycia się nieprzyjaciela często wygrywa ze zdrowym rozsądkiem. A przecież jedynie część wydzieliny zostaje wydobyta na zewnątrz, reszta przemieszcza się jeszcze głębiej w skórę, powodując stan zapalny i pojawienie się kolejnych krost. Trzeba liczyć się także z zaczerwienieniem, przebarwieniami, a nawet bliznami. Lepiej postawić na domowe sposoby i np. przyłożyć do niego czosnek na 15 minut lub podsuszyć wyprysk pastą do zębów.
Wieczorne podjadanie
Bardzo niezdrowy nawyk – nie oszukujmy się, nie sięgamy przed snem po marchewkę czy seler, a raczej po słodycze, chipsy, orzeszki, kawałek ciasta, tosty. Wieczorne napady na lodówkę i szafkę z przekąskami nie wynikają zwykle z głodu, lecz z nudów, stresu, niewłaściwego odżywiania, nagrodzenia się za coś lub pocieszenia. Co zrobić, aby uwolnić się od podjadania? Staraj się jeść w regularnych odstępach czasu i nie przechowywać w domu „zakazanych” produktów. Dobrym sposobem może być także mycie zębów – po ich wyszczotkowaniu nie będziesz chciała od razu pozbywać się przyjemnego uczucia świeżości. Jeżeli jednak nie możesz powstrzymać się od sięgnięcia po coś do jedzenia, spróbuj wybrać coś lekkiego, niskokalorycznego – wyrzuty sumienia będą mniejsze, tak samo jak liczba nadprogramowych kilogramów.