Ze zwyczajami i przesądami lepiej nie walczyć – chcesz przecież, by ślub i wesele były wspaniałe! Nie ma mowy, byś zrujnowała wszystko jednym małym niedopatrzeniem, uszykowałaś więc cztery konieczne atrybuty: coś nowego, coś starego, coś pożyczonego i niebieskiego. Nowe są oczywiście buty – piękne szpilki, do których modlisz się, aby Cię nie obtarły. Stare są kolczyki, wypatrzyłaś je w szkatułce babci na długo przed zaręczynami. Od najlepszej przyjaciółki pożyczysz najzwyklejsze wsuwki do włosów, które pomogą fryzjerce ujarzmić burzę włosów. Co do czegoś niebieskiego – cóż, z czegoś niebieskiego jesteś zadowolona chyba najbardziej!
Użyte zostały:
Autor: Aleksandra Nowopolska-Krajka / facebook